Przejdź do głównej zawartości

Tropienie Boulle’go



Tropienie Boulle’go wcale nie jest takie proste. 

 Nie wystarczy kolokwialnie wrzucić hasła w Google ;) Mogę, znać angielski, niemiecki, włoski i łacinę a i tak rozbijam się na nieznajomości francuskiego. Na razie w moich internetowych podróżach zatrzymałam się na Luwrze. 

Jak pisałam wcześniej Boulle był jednym z najważniejszych artystów na dworze Ludwika XIV
Sprawa na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem prosta.  „król Słońce” władzę objął w 1661 roku więc, morza by rzec – barok. Będzie to skojarzenie jak najbardziej w porządku o ile nie zapomni się o nadal trwającym nurcie klasycyzującym.

Życiorys króla cechowały tendencje absolutystyczne. W 1668 roku rozpoczęto budowę Wersalu. Jego architektura, motywy dekoracyjne oraz obrazy miały opiewać Ludwika. Dzięki działaniom królewskiego ministra Jean-Baptiste Colberta powstał system specjalistycznych pracowni które to wyniosły francuską sztukę oraz rzemiosło na najwyższy poziom.  Z perspektywy czasu zadawać się może, że postać Ludwika XIV ginie w tym czego sam był kreatorem: sztywnych rytuałów dworskich, etykiety, przepychu.  Z drugiej jednak strony wpływ króla na francuską sztukę XVII wieku był tak ogromny, że nie sposób o nim zapomnieć. 
W końcu Ars auro gemmisque prior, prior omnibus autor

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ornamentyka - "A" jak akant.

Akant:  roślina o dużych, głęboko wyciętych liściach i zebranych w kłos kwiatostanach.  Akant stosowany jest szeroko w ornamentyce od starożytności do czasów nam współczesnych. Typy tego ornamentu - wytworzone w starożytności - w różnych okresach stylowych przywierały rozmaite formy:  * akant mięsisty o wielkich bujnych liściach występował ok. 1680-90, * akant suchy typowy dla lat ok. 1700,  * akant płomienisty od  ok. 1725, najbardziej charakterystyczny obok rocaille ornament rokoka.  Najbardziej zbliżony do rośliny jest liść akantu stosowanego pojedynczo, w układzie kielichowym i we fryzach ciągłych. "Śłownik terminologiczny sztuk pięknych"

Kredens z 1920 roku do salonu i jadalni.

Przenieśmy się na chwilę w piękne lata dwudzieste minionego stulecia, lata niezwykłe, trochę szalone i tak bardzo inne niż to, co przed nimi i to, co po nich… To okres wielkiego rozwoju w przemyśle, olbrzymich przemian obyczajowych i wspaniałych osiągnięć w sztuce.  Właśnie z 20-lecia pochodzi dębowy kredens o pięknej linii. Idealny do salonu, jadalni. Pomieści porcelanę, sztućce, bibeloty, pamiątki, poduszki, koce. Dzięki wysuwanym podstolnikom bez obaw można postawić gorące naczynie.  Kredens można zobaczyć i dotknąć, na miejscu w naszej galerii.

Przepiękny, niemal 3 metrowy kredens.

Dziś z dosłownie ogromną przyjemnością przedstawiamy Wam fantastyczny mebel: potęzny kredens o szerokości 280 centymetrów. To meblarskie arcydzieło powstało w latach 20 ubiegłego wieku. Wykonano je z litego drewna z najwyższą starannością.  Pojemny dół kredensu pomieści domowe sprzęty czy pierzyny a góra o grubych szlifowanych taflach wyeksponuje i ochroni pamiątki, zdjęcia i delikatną porcelanę. Dzięki wysuwanym pod-blatowi można w pełni korzystać z kredensu bez obawy o jego drogocenny fornir. Nad całością czuwają dwa putta nawiązujące do renesansowych i barokowych tradycji dekoracyjnych. Kredens - z racji swojego wieku - nosi pewne ślady użytkowania, jednak, w przypadku mebli tak wiekowych, patyna czasu jedynie podnosi ich olbrzymią i ciągle rosnącą wartość. Do sprzedaży przeznaczony jest BEZ DEKORACJI. Będzie nam miło, jeśli zdecydujecie się Państwo obejrzeć antyk osobiście - serdecznie zapraszamy. Odbiór: zalecany osobisty lub pomożemy w zorganizowaniu niedro...